Nasi przyjaciele

Życie Domu Dziecka bez naszych przyjaciół, byłoby znacznie bardziej szare i smutniejsze. Spotyka nas ogromnie dużo życzliwości ze strony nieznanych nam ludzi. Nie uda nam się wymienić wszystkich, którzy nam pomogli, ale chcemy napisać przynajmniej o niektórych.

Kilka osób jest dla nas niemal członkami rodziny. Przez kilka lat Dom Rodzinny Nr 2 odwiedzały Dorota i Paulina, były naszymi przyjaciółkami, powiernicami. Od trzech lat Patrycja odwiedza nas, co najmniej dwa razy w tygodniu, dla niektórych jest jak starsza siostra, bez niej byłoby naprawdę smutno. Wypróbowani przyjaciele : Pan Henryk, który dla wszystkich mógłby być dziadkiem, nikt nie ma tyle cierpliwości w tłumaczeniu zadań z matematyki. Pani Irenka mogłaby być nasza babcią, chociaż ma więcej energii niż niejeden nastolatek. Uczy nas grać na instrumentach, dzięki niej niektórzy odkryli w sobie talent muzyczny. Wiele czasu od kilkunastu lat poświęca nam pan Piotr, ma niesamowite pomysły na spędzanie wolnego czasu, tworzy przedstawienia, tańczy z nami.
Dziękujemy 🙂

Kilka razy w roku dostajemy prezenty od młodych par, którzy zamiast kwiatów w dniu ślubu, proszą swych gości o wsparcie dla Domu Dziecka, tak jak Weronika i Łukasz, którzy poczęstowali nas również weselnym ciastem (było pyszne!). Cieszymy się, ze myślą o nas w takim szczególnym dniu.
Dziękujemy 🙂

Pan Hubert jest naszym przyjacielem od wielu lat, nigdy nie zapomina o świętach czy Dniu Dziecka. Odwiedza nas przynosząc całe torby słodyczy. Pani Natalia od lat jest naszym Św. Mikołajem. Chociaż mieszka bardzo daleko i tylko raz nas odwiedziła osobiście, pamięta o nas od lat. A my pamiętamy o Niej.
Dziękujemy 🙂

Siostra Laura jest dobrym duchem Domu Rodzinnego Nr 3 od ponad 3 lat, wzór cierpliwości i spokoju.
Pani Krystyna i inne Panie związane z Legionem Maryi przy Parafii Św. Brata Alberta w Lublinie wspierają przygotowania do I Komunii Święte i zachęcają do rozwoju duchowego- są przyjaciółmi dzieci w Domu Rodzinnym Nr 3.
Pan trener Bodak – czuwa nad rozwojem sportowym naszego mistrza.